Sposób działania osoby pokrzywdzonej krok 2.

Szanowny Mieszkańcu Miasta Rzeszowa musisz założyć w swoim postępowaniu to co mówią Urbaniści Miejscy, Radni na spotkaniach z mieszkańcami ( Przybyszówka Radny R. Kultys odpowiedzialny za Gospodarkę Przestrzenną ), że Studium w obecnej formie lub z lekkimi zmianami  może zostać zatwierdzone – trzeba brać pod uwagę również  to, że nie będzie ustępstw.

 Dlatego aby nie stracić swojej działki lub gruntu pod „teren zielony lub centrum osiedlowe” to musisz posłuchać ich rady i  wystąpić niezwłocznie o wydanie:

- Warunków Zabudowy – co może potrwać około 6 miesięcy w związku z odmowami Wydawanymi przez wydział Architektury i koniecznością odwoływania się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego

- Pozwolenia na budowę – co może potrwać około 1 roku

Nie będziemy się rozpisywać jakie dokumenty są niezbędne do uzyskania pozwolenia na budowę  czy tzw. WZ – bo Internet opisuje to dokładnie a jak ktoś nie wie jak się do tego zabrać to musi posiłkować się firmami które takie usługi świadczą i zrobią wszystko za niego – oczywiście za opłatą. Z naszego rozeznania uzyskanie WZ przez firmę zewnętrzną oscyluje w granicach od 1000zł do 2000zł. Uzyskanie pozwolenia na budowę to już znacznie większy koszt i zależny jest od wielu czynników zakup projektu, dostęp mediów, drogi itp. ale musicie przyjąć, że WZ i pozwolenie wyniesie was około 20 000,00 tys zł.

Doskonale zdajemy sobie sprawę, że jest to duży wydatek dla osoby która nie przewidywała w swoim budżecie takiego wydatku czy konieczności działania na już – ale co zrobić to nie nasz pomysł a możliwości ominięcia zapisów studium, w inny sposób praktycznie nie ma.

Pojawia się pytanie czy my zdążymy to zrobić ? czy się wyrobimy ? zanim Miasto uchwali na podstawie Studium Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego   - jeżeli ktoś oczywiście ma możliwość  finansową i urbanistyczną  bo trzeba założyć, że około 50% działek takiej możliwości nie ma.  Na dziś wróżymy z „Fusów”, gdyż nic nie wiemy czy to wejdzie – czy nasza akcja ma sens – czy będą ustępstwa,  po jakim czasie wejdzie MPZP - ale trzeba zdać sobie sprawę że innego wyjścia nie ma. TYLKO UZYSKANIE POZWOLENIA NA BUDOWĘ realnie może pozwolić wam na uniknięcie zakazu zabudowy na terenie zielonym czy innym.  

Myślenie Miejskich Urzędników, Radnych i samego Prezydenta  pozostawimy każdemu do oceny indywidualnej – z jednej strony chcą coś ograniczyć a z drugiej namawiają nas na każdym spotkaniu do jak najszybszego działania. Niby w trosce o mieszkańców o nasze działki czy możliwości ich wykorzystania - gdzie tu logika gdzie jakikolwiek sens?, trochę wygląda to tak jak by decyzja była już podjęta…………